– Wystarczy! – krzyknęła do niego zniecierpliwiona tym absurdalnym uporem i niesprawiedliwą oceną sytuacji Iza. – Dlaczego szef nawet nie da mi tego wyjaśnić?! Mówię, że to nie jej wina! Zuzka, zostaw to natychmiast i zmiataj stąd! – dodała rozkazującym tonem do Zuzi, która posłusznie poderwała się z miejsca i uciekła w stronę kuchni, ukradkiem ocierając z twarzy łzy. – Nikt nie będzie bez powodu kaleczyć sobie rąk!
Majk obejrzał się za Zuzią i jego oczy cisnęły nową fontannę iskier.
– Wracaj!!! – ryknął za nią. – Słyszysz?! Wracaj mi tu! Ale już! W tej chwili!!!
Zuzia zatrzymała się zdezorientowana, nie wiedząc, co ma zrobić. Jednak w tym samym momencie oburzona Iza skoczyła w stronę szefa i złapała go za ramię.
– Przestań!!! – wrzasnęła do niego w przypływie niekontrolowanej furii. – Uspokój się wreszcie, Majk!!! Rozumiesz?! Ogarnij się! Zobacz, jak ty się zachowujesz! Jak idiota i ostatni cham!!!
Nim zdążyła wyartykułować ostatnią sylabę, do jej świadomości dotarło, co mówi, i natychmiast pożałowała tych słów, jednak było już za późno, żeby wcisnąć je z powrotem do gardła. Chudy i Zuzia, a także zebrane w głębi korytarza koleżanki, w tym Wiktoria, która w międzyczasie dołączyła do ich grupki, zaniemówili na to dictum i znieruchomieli jak kamienne posągi w oczekiwaniu na reakcję szefa. Ten również zamilkł, wpatrując się w Izę przenikliwym, świdrującym wzrokiem, pod którym odruchowo aż cofnęła się o krok. Następnie nabrał powietrza w płuca i otworzył usta, jakby chciał coś odpowiedzieć, jednak zaraz zamknął je, odetchnął głęboko, nerwowym gestem dłoni przeciągnął sobie po włosach, po czym, zacisnąwszy mocno wargi, odwrócił się i bez słowa, szybkim, energicznym krokiem odszedł w stronę kuchni. Po chwili dobiegł stamtąd głośny odgłos trzaśnięcia drzwiami, co znaczyło, że szef wyszedł tylnym wyjściem na schody prowadzące na wewnętrzny parking budynku.
Zebrani w korytarzu wymienili podszyte zgrozą spojrzenia, po czym zgodnie skupili wzrok na Izie, która nadal stała w tym samym miejscu, próbując ochłonąć. Tylko Chudy wydawał się być usatysfakcjonowany takim obrotem sprawy.
– No i git – mruknął, wzruszając ramionami. – Dobrze mu powiedziałaś, Iza. Niech sobie idzie w cholerę. Ostatnio jest nie do życia, porąbało go na maksa, święty by z nim nie wytrzymał. A teraz jeszcze wziął i się obraził!
– Idź za nim, Łukasz – poleciła mu blado Iza, zdjęta nagłym niepokojem i wyrzutami sumienia. – Sprawdź, co tam robi, okej? Żeby mu nic głupiego do głowy nie strzeliło.
– E tam… pewnie focha odwala i tyle – machnął ręką Chudy, ale posłusznie poszedł w stronę kuchni.
Iza przeniosła wzrok na koleżanki.
– Wracamy do pracy – powiedziała do nich cichym, lecz stanowczym głosem. – Idźcie na swoje stanowiska, a Zuzia pomoże mi ogarnąć ten dżem i szkło. Tylko najpierw przynieś ze trzy nowe ścierki i dwie pary rękawiczek, okej? – dodała do Zuzi, która natychmiast podbiegła do niej w gotowości do wykonania zadania. – Aha, jeszcze szufelkę i wiadro z wodą… Ja odniosę tę skrzynkę i zaraz weźmiemy się za sprzątanie.
Zuzia skwapliwie pokiwała głową i pobiegła w stronę magazynku, pozostałe koleżanki również rozeszły się, wymieniając między sobą szeptem jakieś uwagi. Iza, której każdy mięsień drżał od środka, jakby trzęsła nią febra, przykucnęła, by spośród odłamków pozbierać do skrzynki kilka całych lub jedynie lekko nadtłuczonych słoików z dżemem, po czym podniosła się, by odnieść je do magazynku. Przed drzwiami kuchni wpadła na powracającego Chudego, który natychmiast przejął ciężar z jej rąk.
– Daj, Iza, pomogę ci – zaofiarował się pośpiesznie. – Gdzie ci to zanieść?
– Do magazynku – odparła cicho. – Tylko postaw gdzieś na dole i nie na przejściu, okej? Żeby ktoś znowu przez to czegoś sobie nie zrobił…
– Jasne – skinął głową Chudy, ruszając ze skrzynką w stronę magazynku. – A co do szefa, to nie ma go – dodał, odwracając na chwilę głowę. – Wsiadł w opla i pojechał w cholerę, aż iskry poszły z opon. Byle tylko gdzieś się nie rozwalił, bo widać, że go dzisiaj nieźle diabli niosą.
Iza poczuła, że kręci jej się w głowie. Wyrzuty sumienia ścisnęły ją za gardło aż do utraty tchu. Niewiele myśląc, zawróciła i biegiem rzuciła się w stronę dyżurki kelnerek, gdzie na jednym z wieszaków zostawiła sweter i torebkę. Chwyciwszy tę ostatnią, drżącą ręką wyjęła z niej telefon, aktywowała go, otworzyła skrzynkę smsową i wybrała z listy prywatny numer Majka. W okienko edycji wpisała krótką treść, Majk, wróć!, i natychmiast przycisnęła opcję Wyślij, a po chwili dopisała jeszcze jedno słowo, które równie szybko poleciało w eter: Proszę. Jednak, choć przez kolejnych prawie dziesięć minut czekała w napięciu z aparatem w dłoni, odpowiedź nie nadeszła.

Poprzednie części:
Tom I
Rozdział I (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział II (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział III (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział IV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział V (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)
Rozdział VI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział VII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)
Rozdział VIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział IX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)
Rozdział X (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział XII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Tom II
Rozdział XV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział XVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Tom III
Rozdział XXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział XXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16)
Rozdział XXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XL (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XLI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XLII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Tom IV
Rozdział XLIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)
Rozdział XLIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16)
Rozdział XLV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział XLVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XLVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XLVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XLIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział L (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział LV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Tom V
Rozdział LVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17) (18)
Rozdział LVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział LXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)
Rozdział LXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział LXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)
Rozdział LXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)
Rozdział LXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Tom VI
Rozdział LXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział LXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17) (18)
Rozdział LXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział LXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Dalsze części:
Rozdział LXXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)
Rozdział LXXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Tom VII
Rozdział LXXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział LXXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział LXXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział LXXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LXXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LXXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LXXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)
Rozdział LXXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XC (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XCI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)
Rozdział XCII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XCIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)
Rozdział XCIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)