Anabella – Rozdział LXXVII (cz. 11)

– Zjesz z nami obiad, dobrze? – ciągnęła Lodzia. – A właściwie to nie będę cię pytać, tylko to jest rozkaz! – uśmiechnęła się do niej znad garnka. – Tu jest zupa, a tu mięso… Trzeba będzie przełożyć je do brytfanki i podgrzać w piekarniku razem z zupką Edika, a my w tym czasie obierzemy ziemniaki i pokroimy warzywa na sałatkę.

– Okej – odwzajemniła jej uśmiech Iza. – To ja w takim razie zabieram się już za ziemniaki. Gdzie je trzymasz?

– W szafce na dole – wskazała jej Lodzia, schylając się nad kuchenką gazową, by załączyć piekarnik. – A nóż jest w szufladzie za tobą, pierwsza od góry.

Iza zwinnie sięgnęła do wszystkich wskazanych miejsc, wyjmując z nich potrzebne przedmioty, po czym z rutynową wprawą zabrała się za obieranie ziemniaków, podczas gdy Lodzia, wstawiwszy na gaz zupę, zajęła się przekładaniem pachnącej pieczeni wraz ze stężałym sosem do żaroodpornej brytfanki.

– Bababa – mruczał tymczasem pod nosem Edzio pracowicie konsumujący rozmiażdżonego już w rączce banana. – Ba!

– A zapytam cię jeszcze o coś, Iza… – odezwała się Lodzia po chwili ciszy przerywanej jedynie odgłosami obierania ziemniaków i szczękiem łyżki o szkło.

Iza zerknęła na nią znad blatu.

– Hmm?

– Chodzi mi o Majka – w głosie Lodzi zabrzmiało wahanie. – Co prawda nie wiem, czy dobrze robię, że dopytuję cię o takie rzeczy, ale widzisz… ostatnio dużo rozmawialiśmy o nim z Pablem i oboje… no co tu dużo mówić, martwimy się o niego. Może niepotrzebnie, nie wykluczam, że obiektywnie nie ma powodu się martwić. Ale jednak…

Pochylona nad ziemniakami Iza obierała je mechanicznie, na wpół bezwiednie, jak automat, starając się zapanować nad nagłym, nieprzyjemnym drżeniem rąk. Bo jeśli Lodzia chciała ją zapytać o to, o co w Bressoux pytała ją Ania…

– Mam na myśli to, że Majk jest ostatnio jakiś dziwny – podjęła ostrożnie Lodzia, przykrywając brytfankę szklaną pokrywką i wstawiając ją do piekarnika. – Nawet nie wiem, jak to ująć, ale to się po prostu czuje. Bywa u nas dość często, więc oboje z Pablem widzimy, że coś go męczy, i że to nie są raczej sprawy zawodowe. Bo na tym polu chyba nic złego u was się nie dzieje, prawda? – zerknęła na nią, wyprostowując się i zamykając piekarnik.

– Nie – odparła spokojnym tonem Iza, skupiona na równiutkim obieraniu ziemniaka. – Firma działa normalnie. Owszem, czasem mamy jakąś wtopę albo przejściowe zawirowania na różnych polach, ale to nic szczególnego. Niemniej prawdą jest, że szef ostatnio strzela focha za fochem i ogólnie zachowuje się jak kapryśna panienka – przyznała, celowo cytując żartobliwe określenie, jakiego kilka dni wcześniej w stosunku do Majka użyła Wiktoria. – Cała ekipa to widzi i nie powiem, że nie mamy tego odrobinę dość. Zwłaszcza chłopaki, bo im się przy tym najbardziej dostaje po głowie.

– Aha, czyli w pracy też… – westchnęła Lodzia.

– Z tym, że my jako zespół już jesteśmy do tego przyzwyczajeni – zapewniła ją Iza tym samym spokojnym i neutralnym tonem, sięgając po kolejnego ziemniaka. – Dziewczyny od samego początku, jak tylko zaczęłam pracować u Majka, wspominały mi, że szef nieraz miewa gorsze okresy i różne swoje humorki. No i teraz rzeczywiście ma tego rodzaju fazę, ale zwykle to mu przechodzi po kilku tygodniach, więc tak pewnie będzie i teraz.

– Oby – mruknęła sceptycznie Lodzia. – Bo ja mam wrażenie… Pablo zresztą też… że tym razem coś mu doskwiera bardziej niż zwykle. Nie wiem, może to już jest naprawdę ten słynny kryzys wieku średniego? – zastanowiła się. – Trzydzieści cztery lata to niby jeszcze nie tak dużo, ale w przypadku Majka wszystko wygląda trochę inaczej, bo… no wiadomo – machnęła ręką. – Nieuregulowane życie osobiste zawsze powoduje frustrację i w sumie trudno się temu dziwić.

Iza zagryzła wargi, starając się wypchnąć z pamięci powracającą jej przed oczy scenę z cmentarza sprzed trzech tygodni. I tamte słowa… Jestem jak jałowy ugór na samym końcu świata. Niby nie przejmuję się tym i rżnę głupa przed ludźmi, ale w środku to mnie jednak coraz bardziej boli

– Fakt – przyznała stoicko. – Ale jeśli ktoś żyje tak świadomie i z własnego wyboru…

– Myślisz? – skrzywiła się lekko Lodzia, zerkając na nią spod oka. – Ja bym nie była tego taka pewna. Co prawda nie chciałabym zdradzać tajemnic Majka, bo nie mam do tego upoważnienia, ale powiem ci, że w takich przypadkach jak jego… Jak by to ująć… po prostu życie czasami dokonuje wyboru za nas.

– Prawda – szepnęła Iza.

W jej głowie znów odezwały się słowa Majka, tamte z cmentarza… właśnie te, o których z jakiegoś nieodgadnionego powodu panicznie nie chciała pamiętać. A jeśli to błąd? Jeśli los da nam nagle drugą szansę, to czy mamy prawo ją odrzucić?

(c.d.n.)

Źródło: pixabay.com

Poprzednie części:

Tom I

Rozdział I (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział II (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział III (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział IV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział V (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział VI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział VII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)

Rozdział VIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział IX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)

Rozdział X (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział XII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Tom II

Rozdział XV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział XVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Tom III

Rozdział XXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział XXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16)

Rozdział XXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XL (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XLI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XLII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Tom IV

Rozdział XLIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział XLIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16)

Rozdział XLV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział XLVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XLVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XLVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XLIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział L (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział LV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Tom V

Rozdział LVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17) (18)

Rozdział LVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział LXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział LXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział LXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział LXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)

Rozdział LXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Tom VI

Rozdział LXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział LXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17) (18)

Rozdział LXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Dalsze części:

Rozdział LXXVII (12) (13) (14)

Rozdział LXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział LXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LXXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)

Rozdział LXXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Tom VII

Rozdział LXXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział LXXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział LXXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział LXXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LXXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)

Rozdział LXXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XC (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XCI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)

Rozdział XCII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XCIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział XCIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)


Dodaj komentarz