– Kretyn ze mnie – ciągnął cicho Majk. – Tępy osioł i żałosny frajer. Niby od dawna wiem, że tak się nie robi… że nie wyżywa się bez sensu na niewinnych… a nadal, jak mi czasem strzeli na czaszkę, odpieprzam takie cyrki, że sam siebie nie poznaję. Ale teraz już postaram się nad tym panować – zapewnił ją tonem skarconego ucznia, który obiecuje poprawę. – Zobaczysz, wezmę się za to i ogarnę się na przyszłość. Tak mi wstyd, Iza! – pokręcił głową. – Zostawiłem ci dzisiaj cały majdan na głowie… nawet na minutę nie przyłożyłem ręki, żeby pomóc wam w ciężkiej dniówce, a na koniec jeszcze wpadłem jak truteń do ula i urządziłem taką kretyńską awanturę! No, nie płacz… proszę, elfiku… Nie płacz, bo jak tak dalej pójdzie, to ja sam zaraz się rozpłaczę!
Iza, która, z całego serca pragnąc spełnić jego prośbę, od kilku minut ze wszystkich sił walczyła ze sobą, by powstrzymać napór łez, na ostatnie słowa pokręciła głową i podniosła na niego spłakane oczy. Uśmiechał się do niej na wpół smutno, na wpół przekornie, a w jego szarych oczach, które w tym oświetleniu wydawały się ciemniejsze niż zwykle, igrało ciepłe światełko. Czy było to jedynie odbicie świecącej kilka metrów dalej latarni? A może jakiś chwilowy ognik, który emanował z jego wnętrza? Nieważne. Liczyło się tylko to, że wrócił i że nie gniewał się na nią.
– Nie mów tak – szepnęła, mocno wciągnąwszy powietrze w płuca, by uspokoić oddech. – To ja powinnam wstydzić się za to, jak się zachowałam… Przecież wiem… domyślam się… że przeżywasz jakieś trudne chwile… i powinnam pomóc ci, zamiast jeszcze cię dobijać. Miałam straszne wyrzuty sumienia, kiedy odjechałeś i nie odzywałeś się tak długo – dodała, odwracając wzrok i znów kryjąc twarz w jego niebieskiej koszulce, wilgotnej już od jej łez. – Wysłałam ci dwa smsy…
– Tak, wiem – pokiwał głową, znów mocno tuląc ją do siebie. – Wybacz, Izulka… nie słyszałem, kiedy przychodziły, znalazłem je trochę za późno. Ale bardzo dziękuję, że mi je wysłałaś. Tak naprawdę to… Nie zimno ci? – zaniepokoił się nagle, przesunąwszy przypadkowo dłonią po jej obnażonym ramieniu, które od zbyt długiego przebywania na nocnym chłodzie pokryła już gęsia skórka. – Przecież widzę, że zimno. Dlaczego wyszłaś na dwór tak lekko ubrana?
W jego głosie, oprócz niepokoju, zabrzmiała nutka wyrzutu.
– To miało być tylko na chwilę – wyjaśniła mu ze zmieszaniem, odsuwając się od niego i odruchowo rozcierając sobie ramiona obydwiema dłońmi. – Chciałam zaczerpnąć świeżego powietrza, na dole jest strasznie gorąco.
Majk natychmiast ściągnął z siebie kurtkę i narzucił jej na ramiona, otulając ją nią troskliwie. Zupełnie tak jak kiedyś Victor na Placu Po Farze, kiedy zmarzła od wiejącego tam wiatru. Tak, to była bardzo podobna sytuacja… a jednak zupełnie inna! Przy Majku nie czuła tamtego stresu ani niepokoju, była spokojna i bezpieczna jak dziecko w ramionach ojca. Skórzana kurtka, rozgrzana ciepłem jego ciała, tak przyjemnie ogrzewała jej ramiona! Jedyne, co ją niepokoiło to myśl, żeby teraz jemu nie zrobiło się zimno.
– Jeszcze mi się przeziębisz – pokręcił z dezaprobatą głową. – Noc jest chłodna.
– Tak… wiem – szepnęła. – Dziękuję ci.
– Czekaj, pokaż mi… co ty tu masz? – przerwał jej na nowo zaniepokojony Majk, chwytając ją za rękę, której nie wsunęła w rękaw kurtki, a na której przez całą długość przedramienia biegła długa, czerwona linia zadrapania. – Co ci się stało?
– To? Nie… nic. Tylko mały wypadek przy pracy.
– Skaleczyłaś się jakimś szkłem na sali?
– Nie… to z Bernardyńskiej – wyjaśniła mu zawstydzona, próbując cofnąć ramię. – Wczoraj odrywałam listwy podłogowe, a tam były gwoździe i…
– Odrywałaś listwy podłogowe? – powtórzył Majk na wpół niedowierzającym, na wpół surowym tonem. – Jak to? Sama?
– No tak.
W krótkich słowach opowiedziała mu o zamówieniu renowacji mebli pana Szczepana, które wczoraj pojechały do warsztatu, dzięki czemu mogła zabrać się za zrywanie podłogi, zaczynając od listew.
(c.d.n.)

Poprzednie części:
Tom I
Rozdział I (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział II (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział III (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział IV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział V (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)
Rozdział VI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział VII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)
Rozdział VIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział IX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)
Rozdział X (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział XII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Tom II
Rozdział XV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział XVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Tom III
Rozdział XXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział XXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16)
Rozdział XXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XL (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XLI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział XLII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Tom IV
Rozdział XLIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)
Rozdział XLIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16)
Rozdział XLV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział XLVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział XLVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział XLVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział XLIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział L (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział LV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Tom V
Rozdział LVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17) (18)
Rozdział LVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)
Rozdział LXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)
Rozdział LXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział LXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)
Rozdział LXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)
Rozdział LXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Tom VI
Rozdział LXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział LXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17) (18)
Rozdział LXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)
Rozdział LXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)
Rozdział LXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)
Rozdział LXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)
Rozdział LXXX (1) (2) (3) (4) (5)
Dalsze części: