Anabella – Rozdział XCII (cz. 1)

– Uwaga, tniemy!

Przejmujący huk ciętej płytki poniósł się echem po całej kamienicy przy ulicy Bernardyńskiej, aż zadrżały szyby w starych, nadpróchniałych oknach, których Iza nie zdążyła jeszcze wymienić na nowe. Poprzedniego dnia zrobiła kurs po mieszkaniach sąsiadów, w większości emerytów, by uprzedzić ich o planowanym remoncie i z góry przeprosić za niewygodny hałas. Reakcje były różne, od wylewnej życzliwości, przez chłodną obojętność aż po nieskrywane niezadowolenie, jednak wszyscy mieszkańcy zgodnie zaakceptowali tę informację, świadomi faktu, że raz na jakiś czas każdy musi przeprowadzić remont generalny, a w mieszkaniu starego Matuszczyka nie było go przecież od kilkudziesięciu lat.

Dzięki temu przybyła na miejsce ekipa kolegów (w składzie: Majk, Chudy, Antek i Tom) mogła bez skrupułów zabrać się za docinanie terakoty do podłogi w kuchni, która, z racji największej powierzchni, została do tego wytypowana jako pierwsza. Jako że trzy dni wcześniej brygada położyła już wszystkie pełne płytki na podłogach w kuchni i łazience, obecnie należało zabrać się za najtrudniejszą część pracy, mianowicie za docinki przy ścianach i progach. Zostało to odłożone na później, by pierwszego dnia uniknąć huku i dać Izie możliwość uprzedzenia o nim sąsiadów, teraz jednak był już na to najwyższy czas.

– Dobra, Antek, przymierz to i lecimy z następnym – zakomenderował Majk, podając Antkowi przycięty do odpowiedniego wymiaru kawałek płytki. – A ty, Tom, lepiej tam nie właź, słyszysz? Jesteś za ciężki. Klej pod tamtymi mógł jeszcze nie doschnąć do końca, trzeba uważać, żeby nam się nic nie zapadło. Chudy i Antonio będą kleić sami, a ty rozrabiasz im tylko masę.

– Tak jest, szefie.

– Iza, masz wymiary pod następny? Aha, dzięki! – dodał Majk, przejmując z ręki dziewczyny kartkę z nakreślonym wymiarem kolejnego docinka. – Zajmę się tym, a ty mierz następny, szkoda czasu.

– Okej – skinęła głową Iza, zawracając na pięcie z taśmą mierniczą w dłoni. – Już się robi.

Sprawna współpraca w ciągu kilku godzin pozwoliła im w szybkim tempie dokończyć wykładanie terakotą niewielkiej kuchni, po czym brygada przeniosła się do trzy razy mniejszej łazienki, gdzie wygodnie mogła wejść tylko jedna osoba.

– E, spoko, dla Izy taka łazienka będzie w sam raz – zaśmiał się Chudy, z trudem mijając się w drzwiach z Antkiem, z którym na przemian przyklejali kolejne docinki w kątach podłogi. – A w ogóle to jak na kawalerkę nawet nie jest źle. U mojej ciotki w bloku kibel jest dwa razy mniejszy, Tom musiałby tam wjeżdżać na wstecznym!

Pozostali, łącznie z Izą, roześmiali się, nie przerywając swoich zadań.

– To nie kawalerka, Chudy, tylko mieszkanie panieńskie – sprostował Antek, przykucając nad podłogą, by dopasować świeżo docięty kawałek terakoty. – Popatrz, już w samym doborze tych płytek widać kobiecą rękę, a co dopiero jak przyjdzie do malowania ścian i stawiania mebli!

– Jak ty to rozpoznajesz? – zdumiał się Tom, podnosząc głowę znad worka z klejem.

– Po prostu Antek zna się na kobietach – wyjaśnił mu z rozbawieniem Majk zajęty przenoszeniem odpowiedniego wymiaru na przeznaczoną pod cięcie płytkę. – Rozpoznałby ślady ich obecności wszędzie, nawet na Marsie.

– No, aż takim mistrzem to nie jestem! – zaprzeczył wesoło Antek. – Owszem, mam w tym względzie pewne doświadczenie, ale jeśli chodzi o znajomość kobiet, to do szefa i tak się nie umywam!

– Ani do Kacpra – dodał Chudy, na co wszyscy zgodnie parsknęli śmiechem.

– Oj tak! – podchwycił Antek. – Ten to ma gadane! Zaraz by nam zrobił jakiś wykład o kobietach! Pamiętacie, jak pouczał Toma? Myślałem wtedy, że zleję się w gacie ze śmiechu!

– No, ja też – przyznał Chudy. – A tak szczerze, to brakuje mi go dzisiaj w ekipie. Tamto klejenie płytek w męskim kiblu tak mi się z nim kojarzy, że nawet teraz, jak tam wchodzę, od razu przypominają mi się jego teksty. Niebanalny typ, ciężko się z nim nudzić!

– Co tam u niego nowego, Iza? – zagadnął Majk. – Widziałaś się z nim ostatnio?

– Aha, parę dni temu – pokiwała głową Iza, pochylona nad progiem łazienki, przy którym w skupieniu mierzyła miejsce pod kolejną płytkę. – Byliśmy z panem Stasiem na widzeniu. I może was zaskoczę, może nie – dodała z rozbawieniem – ale Kacper nawet w więzieniu znalazł sobie obiekt westchnień.

– Serio? – zaśmiał się Antek. – Kobietę?

– No przecież nie faceta! – popukał się po głowie Chudy, patrząc na niego z niesmakiem. – Pewnie poznał na spacerniaku jakąś atrakcyjną więźniarkę z damskiego oddziału. Albo nadobną sprzątaczkę.

– Raczej boską kucharkę – doprecyzowała wesoło Iza.

Panowie roześmiali się.

(c.d.n.)

Źródło: pixabay.com

Poprzednie części:

Tom I

Rozdział I (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział II (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział III (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział IV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział V (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział VI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział VII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)

Rozdział VIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział IX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)

Rozdział X (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział XII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Tom II

Rozdział XV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział XVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Tom III

Rozdział XXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział XXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16)

Rozdział XXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XL (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XLI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XLII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Tom IV

Rozdział XLIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział XLIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16)

Rozdział XLV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział XLVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział XLVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XLVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział XLIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział L (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział LV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Tom V

Rozdział LVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17) (18)

Rozdział LVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział LXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział LXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział LXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział LXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)

Rozdział LXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Tom VI

Rozdział LXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział LXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17) (18)

Rozdział LXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział LXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14)

Rozdział LXXX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9)

Rozdział LXXXI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Tom VII

Rozdział LXXXII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13)

Rozdział LXXXIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział LXXXIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział LXXXV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXXXVI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział LXXXVII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

Rozdział LXXXVIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)

Rozdział LXXXIX (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XC (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)

Rozdział XCI (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15) (16) (17)

Dalsze części:

Rozdział XCII (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10)

Rozdział XCIII (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12) (13) (14) (15)

Rozdział XCIV (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11) (12)


Dodaj komentarz